1. Dzień dobry Darku, spotykamy się miesiąc od zakończenia XI edycji Festiwalu Filmowego Vitae Valor Oblicza Wolności. Jak podsumowujesz tę edycję?
8 filmów, 4 debaty, 2 spotkania klubów dyskusyjnych, warsztaty recenzenckie, konkurs na najlepszą recenzję filmową, wykład naukowy, koncert laureatki V edycji The Voice of Poland. Tak w skrócie i statystycznie można spojrzeć na XI edycję festiwalu. Osobiście uważam, że była to wyjątkowa edycja z trzech powodów.
Po pierwsze temat – „OBLICZA WOLNOŚCI”, wyjątkowo aktualny i zachęcający do dyskusji szczególnie w obecnej sytuacji geopolitycznej i społecznej. Swoimi opiniami i osobistym doświadczeniem, podzielili się z widzami festiwalu, zaproszeni do debatowania na temat wolności goście z całej Polski - reprezentujący różne dziedziny nauki i sztuki. Dzięki temu widzowie mogli wybierać i uczestniczyć w wielu wydarzeniach towarzyszących festiwalowi i spojrzeć na wolność i jej oblicza oczami naukowca, piosenkarki, artysty plastyka, krytyka filmowego, dziennikarzy, wykładowców uczelni czy aktorów. Spotkania z takimi osobowościami jak Adam Woronowicz, dr Łukasz Lamża, Łukasz Maciejewski czy młoda utalentowana Ola Nizio pozostają na długo w pamięci.
Różnorodność formy i treści była niewątpliwie tym co nadało tegorocznej edycji wyjątkowego smaku i kolorytu. Prezentowane filmy były tłem i zachętą do podjęcia rozmowy i dyskusji o tym, jak obecnie człowiek definiuje wolność w swoim życiu osobistym, społecznym i zawodowym. Wieczorne spotkania z gośćmi festiwalu w sali widowiskowej czy tylko online, zamykały całodzienny program, skupiony wokół jednego zagadnienia. Dzięki temu, mogliśmy usłyszeć o wolności w wielu wymiarach i płaszczyznach naszego codziennego życia.
I wreszcie po trzecie – młodzież.
Cieszymy się z dużego zaangażowania młodzieży szkolnej oraz studentów przy realizacji tego festiwalu. Należy tutaj przypomnieć, że pierwsze edycje festiwalu VITAE VALOR były przygotowywane głównie przez tarnowskich studentów i właśnie młodzież. Dlatego, intencją organizatorów festiwalu jest kontynuowanie tej tradycji i umożliwienie młodym ludziom, nie tylko udziału, ale też zabrania głosu w dyskusjach i moderowaniu spotkań z publicznością.
Wspaniała grupa wolontariuszy, która w tym roku towarzyszyła widzom we wszystkich wydarzeniach, stworzyła dodatkowy klimat filmowego święta, który udzielał się wszystkim uczestnikom. Głos młodzieży w temacie wolności wybrzmiał najmocniej w debacie zorganizowanej przez uczniów III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie oraz w spotkaniu młodzieżowego Dyskusyjnego Klubu Filmowego. To spotkanie jak też wszystkie dyskusje nadal można obejrzeć w Internecie lub na stronie vvfestival.pl. Podsumowaniem festiwalowej przygody był werdykt młodzieżowego JURY festiwalu, które wybrało “Wszystko za życie” w reżyserii Sean Penn’a za najlepszy film festiwalowy.
W tym roku, po raz pierwszy odbył się otwarty konkurs na najlepszą recenzję filmową, którą jednogłośnie wygrała, pani Wioletta Żółtak za recenzję filmu “Wszystko za życie”. Konkurs poprzedzony był dwudniowymi warsztatami recenzenckimi, które poprowadził Łukasz Maciejewski. Obecność na warsztatach, zarówno młodzieży, jak też starszego i najstarszego pokolenia Tarnowian była bardzo wymowna i budująca dla nas organizatorów oraz dla prowadzącego te zajęcia.
2. W tym roku jako organizatorzy zdecydowaliście się całość festiwalu przenieść do przestrzeni Centrum Sztuki Mościce, zresztą instytucja ta stała się jego współorganizatorem. Chciałabym cię właśnie zapytać o Mościce, bo wiem, że właśnie tutaj działasz jako społecznik. Czy ta dzielnica jest ważna dla Ciebie?
Mościce to moja rodzinna dzielnica i nigdy nie rozstałem się z nią mentalnie. Pomimo kilku latach studiowania poza Tarnowem i wieloletniej pracy w odległych miastach i państwach, zawsze wracam z radością do Tarnowa i do Mościc. Doceniam dobre strony naszego miasta oraz wyjątkowość tej przemysłowej, samowystarczalnej dzielnicy jaką nam zaprojektowali najlepsi polscy projektanci i inżynierowie. Mościce to przede wszystkim moja rodzina i znajomi, przyjaciele, którym zawdzięczam bezpieczne i szczęśliwe dzieciństwo oraz pomoc w zdefiniowaniu mojej tożsamości, sensu i celu życia. Dlatego to miejsce nieprzerwanie przywołuje dobre, pozytywne wspomnienia zachęca do ciągłej pracy dla Mościc i Mościczan.
3. Podczas tegorocznej edycji festiwalu mogliśmy obejrzeć wiele różnych filmów. Wiele z nich otrzymało liczne nagrody i wyróżnienia. Który z nich był dla Ciebie najważniejszy, który wywarł największe wrażenie? Jakie filmy ogląda Dariusz Snopkowski – dyrektor Festiwalu filmowego Vitae Valor?
W tym roku mogłem obejrzeć z publicznością większość z festiwalowych filmów i obserwować reakcje publiczności na żywo a także usłyszeć opinie bezpośrednio po projekcjach. To są najcenniejsze chwile i pewnego rodzaju nagroda dla mnie oraz całego zespołu pracującego przy realizacji festiwalu, kiedy możemy wsłuchać się w wypowiedzi widzów i wymienić kilka a czasami wiele uwag na temat filmu, reżysera czy też samego wydarzenia.
Osobiście lubię filmy z przesłaniem, które zapamiętam nie tylko z powodu wyjątkowych zdjęć i efektów specjalnych ale przede wszystkim z powodu słowa trafiającego głęboko w serce. Dlatego dla mnie szczególnym filmem w tegorocznym festiwalu był film Sean Penn'a pt. "Wszystko za życie" w którym reżyser przygotowuje publiczność przez ponad 120 minut do finalnej puenty jaką było stwierdzenie, że "... szczęście jest prawdziwe wtedy kiedy możemy się nim dzielić z innymi...".
4. Oczywiście muszę Cię także zapytać o to, czym dla Ciebie jest wolność i jak ją rozumiesz?
Od ponad 30 lat żyjemy w wolnym kraju dlatego pozwolę sobie tutaj pominąć kwestię wolności w kategorii suwerenności państwowej i obywatelskiej. Kto nie był poddany reżimowi zewnętrznemu, przemocy i terroryzmowi w wydaniu państwa totalitarnego nie zrozumie wagi i sprawczości daru wolności jakim oddychamy od 1989 roku. Ale wolność obywatelska jest niczym w porównaniu z wolnością wewnętrzną, która rodzi się w każdym człowieku w miarę odkrywania swojej tożsamości i rozwoju relacji z innymi ludźmi. Wierzę, że każdy człowiek dojrzewa do tego, by być wolnym lub może raczej by podjąć decyzję o tym, że chce być wolny. I ten moment jest momentem przełomowym w jego życiu. Mówiąc tutaj o wolności mam przede wszystkim na myśli moją osobistą dyspozycję do porzucenia rzeczy, myśli, emocji, może nawet relacji z innymi ludźmi, które absorbują mój czas, mój umysł i moje emocje i posługując się muzyczną metaforą rozstrajają instrument do tego stopnia, że cokolwiek byśmy chcieli na nim zagrać brzmi to okrutnie fałszywie i jest nie do słuchania. Jak wszyscy wiemy instrument trzeba regularnie stroić aby wydobyć z niego właściwe tony i harmonię dźwięku. Wolność też trzeba regularnie karmić decydując się na życie pozbawione fałszu, kłamstwa, nieuczciwości w każdym wymiarze, zazdrości i zachłanności oraz wielu innych "nieludzkich" przywar, które nas bezkarnie zniewalają.
5. Wiele osób, które pamiętają pierwszą historyczną już odsłonę Vitae Valor podkreślały, że festiwal zawsze miał w sobie jakieś przesłanie, misję, coś z czym widzowie zostali na dłużej. Darku, czy myślisz, że dzisiaj w tak skomercjalizowanym świecie, również tym filmowym jest miejsce na tego rodzaju festiwal? Czy nadal festiwal niesie ze sobą jakieś przesłanie?
Po wielu rozmowach z widzami i zaproszonymi gośćmi jestem przekonany, że festiwale filmowe tego typu jak VITAE VALOR mają rację bytu i powinny być realizowane. Jak powiedziałem wcześniej, charakter festiwalu VITAE VALOR i jego program nie jest powielaniem innych ogólnopolskich wydarzeń filmowych ale próbą odpowiedzi na aktualne wyzwania i problemy społeczeństwa a przede wszystkim młodego pokolenia. Wierzę, że kolejne edycje festiwalu przyniosą jeszcze więcej ciekawych i nowatorskich propozycji oraz coraz większego zaangażowania młodzieży i studentów w tworzenie programu i realizację tego wydarzenia.
6. Darku, nasi czytelnicy na pewno chcą wiedzieć, czy festiwal Vitae Valor na trwałe już zagościł jako tarnowskie wydarzenie kulturalne i czy będą kolejne jego edycje?
Myślę, że VITAE VALOR zakorzenił się w sercach wielu Tarnowian od 2000 roku i nigdy nie opuścił tego miasta pomimo wieloletniej przerwy. Wydarzenie wpisało się już na stałe w ogólnopolski kalendarz imprez filmowych i jestem przekonany, że z roku na rok będziemy mogli poszerzać życzliwe grono widzów i krytyków oraz urozmaicać program festiwalowy o wyjątkowe wydarzenia towarzyszące oglądaniu wybranych filmów. Przypuszczam, że kolejna XII edycja festiwalu VITAE VALOR będzie miała w jeszcze większym stopniu oblicze młodego człowieka i pozwoli nam w pełni zrealizować zamysł pomysłodawców i twórców tego festiwalu aby był on platformą dialogu międzypokoleniowego na temat wartości życia i odkrywania piękna i dobra w codziennym życiu. Już teraz zapraszam wszystkich na XII edycję festiwalu filmowego VITAE VALOR, która odbędzie się na początku grudnia 2022 roku w Centrum Sztuki Mościce.
7. Na koniec naszej rozmowy chciałabym cię zapytać o hasło XII edycji festiwalu? Są już jakieś plany?
Temat przewodni XII edycji festiwalu zostanie ogłoszony już w kwietniu o czym będziemy szeroko informować widzów i mieszkańców Tarnowa za pomocą mediów społecznościowych. Tymczasem cieszymy się z pierwszego owocu XII edycji festiwalu jakim jest powołanie oficjalnego Dyskusyjnego Klubu Filmowego w Tarnowie, który rozpocznie oficjalną działalność w sobotę 15 stycznia na pierwszym spotkaniu członków i sympatyków VITAE VALOR. Miejscem comiesięcznych spotkań tego kreatywnego grona młodych i starszych krytyków filmowych będzie biuro Fundacji Alegoria. Nie ukrywam, że właśnie ta grupa będzie miała znaczący wpływ na program XII edycji festiwalu VITAE VALOR. Serdecznie zapraszamy chętnych do udziału w spotkaniach i dyskusjach w każdą trzecią sobotę miesiąca od godziny 16.00 do 18.00.
Dziękuję za rozmowę.
