Motywacja ma swoje głębokie korzenie w naszym systemie wartości i niezależnie, czy chcemy być bardziej zmotywowani do częstszej aktywności fizycznej czy może do zrzucenia kilku kilogramów czy nauczenia się języka obcego, to zwykle dobrze, żebyśmy zaczęli od pytań: po co chcę to robić? Jaką potrzebę ma mi zaspokoić to działanie? Jakie moje marzenia w ten sposób zrealizuję (albo chociaż przybliżę się do ich realizacji)? Czy na pewno są to moje marzenia?
Wydaje się zatem, że najważniejsze pytanie w obrębie zagadnienia motywacji, to właśnie pytanie: dlaczego podejmę wysiłek, aby coś zrobić, po co będę to robić? Jeśli już na wstępie potrafimy udzielić odpowiedzi na te pytania, to zaczynamy stawać się ludźmi zmotywowanymi. Przed nami na pewno jeszcze długa droga, niemniej jednak już wiemy, po co chcemy w naszym życiu wprowadzać zmiany. Mamy określony cel naszych działań.
Jako inspirację do dalszych rozważań o motywacji, polecam książkę: Daniel H. Pink w książce pt.: „Drive. Kompletnie nowe spojrzenie na motywację” Autor wskazuje, że głęboka motywacja to pochodna trzech składowych:
- autonomii (nie mylić z samowolą) czyli tego, że w swoim działaniu masz wybór. To wcale nie oznacza, że robisz wszystko „po swojemu”, ale że masz możliwość takiego wpływu i sprawstwa w swoim działaniu, że widzisz w efektach swojej pracy Twój własny rys. To, co robisz (Twoje dzieło) ma w sobie odciśnięty Twój znak, bo nikt dokładnie tak, jak Ty nie piecze ciast, nie wypełnia rubryk w excelu itp,
- mistrzostwa, czyli Twojego wewnętrznego pragnienia by być coraz lepszym w tym, co robisz zarówno zawodowo jak i prywatnie. To doświadczenie mistrzostwa może Ciebie doprowadzić do tzw. flow, czyli satysfakcji, zatopienia się w tym, poczucia radości i spełnienia,
- sensu, który wynika z głębszego patrzenia na życie, w którym dostrzegamy nasze zadania nie tylko jako coś do zrobienia, ale także jako zadania, które mają wzbogacić społeczność, w której jesteśmy; świat, w którym żyjemy.
Autor: Marta Łazarczyk
