W telewizji, radiu i mediach społecznościowych będą emitowane spoty przypominające o możliwości uzyskania szybkiej pomocy ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Osoby doświadczone przemocą domową mogą liczyć na profesjonalne porady prawne, wsparcie psychologiczne, pomoc w zapewnieniu środków do życia. Błyskawiczną reakcję umożliwia Linia Pomocy Pokrzywdzonym : 222 309 900. Linia działa całodobowo przez 7 dni w tygodniu.
Z pomocy można skorzystać również anonimowo. Zapewniają ją punkty działające niemal w każdym powiecie. Od wejścia w życie ustawy antyprzemocowej ze wsparcia placówek Funduszu Sprawiedliwości, skorzystało ponad 25,5 tys. osób dotkniętych przemocą domową! To ponad 132,5 tys. godzin pomocy prawnej i 150,6 tys. godz. pomocy psychologicznej.
Wszystkie potrzebne informacje, w tym adresy i kontakty do ośrodków w całej Polsce są dostępne na stronie wraz z interaktywną mapą: www.funduszsprawiedliwosci.gov.pl/pl/znajdz-osrodek-pomocy/
Ustawa antyprzemocowa
Polska przez lata była krajem, gdzie późno i nieskutecznie udzielano pomocy kobietom i dzieciom w przypadkach przemocy domowej. Ale to już przeszłość. Dołączyliśmy do państw, w których obowiązuje najwyższy standard ochrony ofiar tego typu przestępstw.
Ministerstwo Sprawiedliwości pod rządami Zjednoczonej Prawicy zrobiło to, o czym inne ugrupowania jedynie mówiły. Od dwóch lat działa w Polsce ustawa antyprzemocowa. Osoba stosująca przemoc fizyczną, stanowiącą zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie. Dostanie też zakaz zbliżania się do domostwa.
Przed wejściem w życie ustawy pokrzywdzeni oczekiwali na orzeczenie sądu, bo tylko ono umożliwiało pozbycie się sprawcy przemocy z domu - średnio aż 143 dni. Dziś sankcje natychmiast egzekwuje policja, a wszystkie zgłoszenia dotyczące przemocy są traktowane jako pilne. Średni czas oczekiwania na przyjazd patrolu to 7-15 minut. Po około godzinie, winny przemocy opuszcza mieszkanie.
To przełomowe zmiany w prawie, które realnie ochronią ofiary przemocy domowej. Dzięki temu, to nie ofiary muszą uciekać z mieszkania, ale to sprawcy są zmuszeni do jego opuszczenia.
Jeszcze większa ochrona
To nie koniec wprowadzania prawa chroniącego w głównej mierze kobiety. Ustawa antyprzemocowa 2.0 przewiduje nowe uprawnienia dla policji i żandarmerii wojskowej:
Zakazy te mogą zostać orzeczone także przez sąd cywilny. Będzie on mógł wydać zakaz kontaktowania się, gdy mamy do czynienia z tzw. stalkingiem.
Zaostrzenie kar za gwałty
Ochronie praw dzieci i kobiet służą też fundamentalne zmiany w Kodeksie karnym, przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości. Wejdą one w życie 1 października 2023 r.
Kara od 5 do 30 lat więzienia albo dożywocie będzie grozić za zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem (dziś do 15 lat więzienia).
Za zgwałcenie z następstwem w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu będzie grozić od 5 do 30 lat więzienia albo dożywocie (obecnie od 2 do 12 lat).
Za zgwałcenie z następstwem w postaci śmierci ofiary grozić będzie od 8 do 30 lat więzienia lub dożywocie (obecnie od 2 do 12 lat więzienia).
W przepisach znalazły się nowe typy kwalifikowane zgwałceń, np. na kobiecie ciężarnej, z
posługiwaniem się bronią palną czy z utrwalaniem obrazu i dźwięku tego czynu. Obecnie za te czyny grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności, a będzie - od 3 do 20 lat więzienia.
Wobec przestępców seksualnych – recydywistów stosowane będzie nadzwyczajne zaostrzenie kary.
Skuteczne egzekwowanie alimentów
Opracowane w Ministerstwie Sprawiedliwości regulacje w 2017 r. skończyły z bezkarnością tych, którzy unikali płacenia należnych świadczeń na własne dzieci.
Wcześniej praktycznie nic im nie groziło, bo w przepisach funkcjonował niejasny zapis o „uporczywym uchylaniu się od płacenia alimentów”. Wystarczyło okazjonalnie zapłacić niewielką kwotę (np. 50 zł raz na miesiąc), by uniknąć odpowiedzialności.
Nowy przepis wprowadził jasną i obiektywną zasadę – kogo zaległość alimentacyjna odpowiada równowartości trzech miesięcznych rat, może trafić do więzienia na rok. To przyniosło spektakularne efekty.
Ściągalność alimentów do państwowego Funduszu Alimentacyjnego wzrosła o ponad 280 proc. Jeszcze w 2015 r. wynosiła 13 proc., a w 2021 r. osiągnęła 49,8 proc. Oznacza to, że dłużnicy boją się nowego przepisu i nie tylko płacą uprawnionym do alimentów, ale i spłacają zadłużenie wobec Funduszu, który ich „kredytował”.
Nowe przepisy dały matkom oczekującym na alimenty o wiele większe możliwości dochodzenia swych praw. Wzrosła też skuteczność ściągalności świadczeń alimentacyjnych przez komorników. W 2020 r. wyniosła rekordowo ponad 20 proc.
Alimenty natychmiastowe
Kontynuacją tych działań jest projekt ustawy wprowadzającej alimenty natychmiastowe.
Przyznanie ich ma się odbywać w ciągu kilkunastu dni w nakazowym postępowaniu alimentacyjnym. Uzyskanie alimentów będzie możliwe dzięki maksymalnemu uproszczeniu formalności.
Ubiegający się o alimenty będą mogli składać pozew na gotowym formularzu dostępnym w Internecie. Poza odpisem aktu urodzenia dziecka do pozwu nie będzie dołączać się dowodów, a jedynie oświadczenia.
Wysokość alimentów natychmiastowych będzie zależna od minimalnego wynagrodzenia za pracę i liczby dzieci w rodzinie, a to pozwoli precyzyjnie ustalić świadczenie. Kwota będzie się waloryzowała za każdym razem, gdy zmianie ulegnie wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Nowa instytucja gwarantuje dobro dziecka - daje możliwość wyboru pomiędzy obecnym sposobem dochodzenia alimentów a alimentami natychmiastowymi.
Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości